Przybliżymy dzisiaj Państwu obraz funkcjonowania kina Słonko w latach sześćdziesiątych XX wieku. Wraz ze wzrostem liczby odbiorników telewizyjnych w domach Polaków nastąpił spadek frekwencji widzów kin w naszym kraju o 30%.
Dziś w dobie nowoczesnej technologii i cyfryzacji kin niewiele osób pamięta czasy, kiedy kino Słonko zaczęło wkraczać w erę wielu innowacyjnych na ówczesny okres rozwiązań budowlanych, w tym między innymi stopniowanie rzędów sali projekcyjnej.
W śremskim kinie kierownikiem był wówczas Michał Płygawko. Zespół składał się z kinooperatora, kasjerek, bileterek oraz pomocnika, którego wynajmowano do wykonywania cięższych prac. Pracownicy interesowali się kinematografią i chętnie poszerzali swoją wiedzę w tej dziedzinie. Kierownik subskrybował w tym celu prasę fachową np. „Przekrój”, „Ekran” i „Film”. Kino Słonko podlegało wówczas pod Wojewódzki Zarząd Kin przy ulicy Chełmońskiego 21 w Poznaniu, od którego otrzymywało różnego rodzaju materiały reklamowe.
Plakaty były ręcznie malowane przez Bolesława Wełyczko a później przez Eugeniusza Ferstera. Repertuar był wystawiany raz w miesiącu w pięciu gablotach na terenie całego miasta: na rogu teraźniejszego marketu Leclerc, przy kinie, na rynku (kamienica na rogu Kościuszki), przy sklepie papierniczym Major oraz przy Sanatorium Reumatologicznym na ulicy Mickiewicza.

W tamtych latach pod kino Słonko podlegało również Kino Klubowe (obecnie znajduje się tutaj Kościół Garnizonowy) a także kino objazdowe. Pracownicy byli bardzo zaangażowani w swoją pracę. Rozdawano widzom gadżety reklamowe (np. zakładki do książek ze zdjęciami aktorów) a sam kierownik zachęcał mieszkańców powiatu do uczestnictwa w seansach dzwoniąc do szkół, zakładów pracy i różnych instytucji.
Seanse filmowe wyświetlane były o godzinie 15:00, 17:00 i 19:00. W każdą niedzielę o godzinie 11:00 odbywały się poranki filmowe dla dzieci, na które tłumnie przybywali najmłodsi widzowie wracający z mszy świętej we Farze.

Rekordy popularności biły wtedy filmy „Winnetou”, ”Wojna i Pokój”, „Przeminęło z wiatrem” i „Pan Wołodyjowski”. Wstępem do każdego filmu była Polska Kronika Filmowa przedstawiająca aktualną sytuację w kraju .
Sala kinowa była wówczas płaska, pokryta parkietem. Nie było sceny. Dawało to możliwość dostawienia w razie potrzeby dodatkowych krzeseł. Miejsce, gdzie teraz znajdują się toalety pełniło wtedy funkcje biura kierownika.
Po wielkim, kasowym sukcesie filmu „Krzyżacy” podjęto decyzje o remoncie kina i zakupie projektora panoramicznego. Na czas robót budowlanych kino zostało przeniesione do sali Sałacińskiego.
Bibliografia:
- archiwum domowe i wspomnienia dr Danuty Płygawko
- archiwum Kinoteatru Słonko
- www.cojestgrane.pl
Projektor kinowy (zdjęcie poglądowe) Materiał reklamowy Materiał reklamowy Kadr z filmu Przeminęło z Wiatrem emitowanego w kinie Słonko w latach 60-tych XX w. Kadr z filmu Pan Wołodyjowski emitowanego w kinie Słonko w latach 60-tych XX w. Kadr z Polskiej Kroniki Filmowej wyświetlanej przed filmami Zapinka dla przyjaciół Zakładki filmowe Zakładki filmowe Materiał reklamowy Materiał reklamowy Materiał reklamowy